Kim był niezwykły Miś Wojtek?
Kim był, skąd się wziął i dlaczego był niezwykły? Poznaj losy Misia Wojtka i znajdź odpowiedź na powyższe pytania!
Miś Wojtek urodził się w 1941 roku w Iranie, był zwykłym, syryjskim niedźwiedziem brunatnym. Jak to możliwe, że stał się żołnierzem walczącym w szeregach żołnierzy polskich?
Narodziny Misia to czas II wojny światowej i czas powstania Polskich Sił Zbrojnych na terenie Związku Sowieckiego pod dowództwem generała Władysława Andersa, które ostatecznie ewakuowały się aż do Iranu. Jak widać Polscy żołnierze stacjonowali bardzo daleko od swojej zniewolonej Ojczyzny. Chłopiec opiekujący się małym niedźwiadkiem spotkał na drodze do Kandawaru konwój polskich żołnierzy, którzy jechali do Palestyny.
I tak Miś znalazł się w rękach żołnierzy polskich. Niedźwiadkiem żołnierze opiekowali się troskliwie. Jako, że nie umiał jeszcze jeść, był karmiony skondensowanym mlekiem z butelki. Z czasem jednak Miś przeszedł na dietę, która składała się z owoców, słodkich syropów, marmolady, miodu oraz piwa, które podkradał żołnierzom. Takie posiłki bardzo mu smakowały. Jednak mimo troskliwej opieki i pełnego brzuszka, Misiowi brakowało czułości. Mimo dorosłego wieku, Miś w nocy często chodził „przytulać się” do śpiących w namiocie żołnierzy. W dzień razem z żołnierzami chodził na spacery i uwielbiał urządzać z nimi zapasy.
Wieść o istnieniu Misia Wojtka, bo tak go nazwali żołnierze, dotarła wiadomość do dowódcy generała Andersa na Wschodzie. O Wojtku pisały gazety. Świat obiegły zdjęcia Misia w szeregach polskich żołnierzy. Otrzymał on numer wojskowy, książeczkę i żołd, tak jak każdy żołnierz. Wkrótce wizerunek Misia Wojtka dźwigającego pocisk stał się emblematem 22 Kompanii Transportowej. Malowano go na ciężarówkach, przypinano do mundurów.
Aby przekonać się jak dalej potoczyły się losy Misia Wojtka zapraszamy do obejrzenia nowego filmu realizowanego przez Przystanek Historia Centrum Edukacyjne IPN im. Janusza Kurtyki w Warszawie z cyklu: „Co by było, gdyby zwierzęta mówiły?”.
